My tu po ulicach z turystami, tymczasem kolekcjonerzy zacierają ręce. Pojawił się w sprzedaży wyjątkowy okaz – złoty dukat wybity w mennicy gdańśkiej za czasów i z wizerunkiem króla Zygmunta I Starego. Zwłaszcza piękny jest rewers z naszym herbem. Warto obejrzeć filmik.
Jeśli ktoś chciałby się stać posiadaczem tego okazu, to zwiedzanie Gdańska z przewodnikiem będzie musiał traktować bardzo serio i bardzo duż pieniędzy odłożyć. Moneta kosztuje bowiem 180 000 złotych!
A dla nas zwiedzanie 🙂
No cóż, numizmatyka to nie hobby dla każdego 😉 Nam pozostaje podziwianie kolekcji monet i medali np. w Ratuszu Głównego Miasta, także mają tam mnóstwo ciekawych rzeczy.
Swoją drogą warto opowiadać turystom nie tylko o dukatach i florenach, ale przede wszystkim o guldenach gdańśkich, które są żywym dowodem na istnienie Wolnego Miasta Gdańska oraz na wpływy holenderskie, które były w złotym wieku niezwykle silne.
Czym byłoby zwiedzanie Gdańska bez opowieści o handlu? W mieście portowym to rzecz najważniejsza! Dlatego warto poświęcić uwagę świecącym monetom ze złota i srebra oraz tym nieokazałym miedziakom, za które mieszczanie niegdyś kupowali swój chleb powszedni 🙂 Miłego!