Zamieszczam 3 załączniki: wersję ostateczną, wersję skróconą (dla tych co chcą wiedzieć więcej) i wersję rozbudowaną (dla pasjonatów). Miłej lektury 🙂
Objazd_ wersja ostateczna_Aleja Piłsudskiego_WładysławaIV
Zamieszczam 3 załączniki: wersję ostateczną, wersję skróconą (dla tych co chcą wiedzieć więcej) i wersję rozbudowaną (dla pasjonatów). Miłej lektury 🙂
Objazd_ wersja ostateczna_Aleja Piłsudskiego_WładysławaIV
Powtarzam tutaj treść maila wysłanego do tych Koleżanek i Kolegów, których adresy mam. Jeśli przeczytacie tę informację Ci, którzy maila nie dostali – doślijcie mi swoje adresy proszę.
Wrzucam skan książki na historię o oblężeniach z 1807 i 1813 roku 🙂
Gdańsk w okresie napoleońskim miał przedziwny herb, zupełnie inny od tego który znamy. Więcej o tym na stronie zwiedzanie Trójmiasta.
Niedługo odbędzie się spacer autorki po Gdańsku poświęcony historii herbu miasta, w tym temu z okresu panowania Napoleona.
Oto co znalazłam na temat tajemniczego zapachu nardu:
Nard – czyste zioło rosnące powyżej 3000 metrów w Himalajach. Roślina ta jest zbierana przez kobiety z terenów wiejskich Himalajów i używana do produkcji naturalnych kosmetyków.
Nard wykorzystywany był przez joginów od tysięcy lat, ze względu na jego lecznicze i magiczne właściwości. Zioło to wspomaga regenerację naskórka, koi go, nawilża i zatrzymuje wilgoć w komórkach. Doskonałe jest do skóry dojrzałej – pomaga dłużej zachować jej młody i świeży wygląd.
Nard stosuje się też do wspomagania leczenia alergii, egzem i grzybic.
Nard ma piękny, uspokajający zapach. Nazywany jest himalajską walerianą. Olejek z nardu był już znany w czasach biblijnych a jego flakonik osiągał cenę równo wartą rocznej pensji ciężkiej pracy rolnika (!). Olejkiem tym Maria Magdalena namaściła stopy Jezusa. Kleopatra natomiast używała olejku w maściach oraz perfumach.
Do wątku opracowań prof. Januszajtisa dodaję wydaną w 1989 staraniem Ojców Karmelitów publikację, która wczoraj trafiła w moje ręce …