Nasza Gdynia kochana

Komentarze: Bez komentarzy
Opublikowano: 2 lutego 2021

Za każdym razem gdy spaceruję Świętgojańską albo bulwarem w Gdyni uśmiecham się do siebie (i do innych). Gdynia ma w sobie taki świeży powiew, ze od razu wszelkie troski mijają. Przynam się Wam, że czasem, kiedy już mam dość komputera, wsiadam w trolejbus i jadę pobłądzić po Wielkim Kacku albo po Chyloni. Jako przewodnik po Trójmieście czuję się szczęśliwa, że mogę pracować robiąc to co uwielbiam! WY też tak macie? Pozdrawiam Was gorąco – Weronika 🙂 🙂 🙂

Brak komentarzy - Napisz komentarz

Leave a comment