Gdańsk i Gdyńscy Przewodnicy, 2015 - 2020 archive

Category : zabytki (6)

Trasa od Dworca Morskiego do Węzła Ofiar Grudnia

Comments: brak komentarzy
Opublikowano: 23 kwietnia 2015

Lista obiektów: Dworzec Morski Kapitanat Portu *Pomnik „Ludziom Morza” Stocznia Gdynia S.A. Wielka Chłodnia Składowa Elewator zbożowy Pomnik „Ofiar Grudnia 1970”

Duży bunkier (podobny do tego z okolic Poczty Polskiej w Gdańsku) następnie oglądamy Dworzec Morski z1933r. Jego otwarcie zbiegło się z zakończeniem głównych prac przy budowie portu; na froncie 2 tablice poświęcone T. Wendzie i E. Kwiatkowskiemu). Autorem obiektu był katowicki architekt Wacław Tomaszewski. W stylu modernizmu wertykalnego. Fasadę po obu bokach wzbogacały płaskorzeźby polskich orłów. Do Nabrzeża Francuskiego obok Dworca Morskiego cumowały wielkie polskie statki pasażerskie: m/s „Piłsudski”, m/s „Batory” m/s „Sobieski” m/s”Chrobry” i tss „Stefan Batory” jako ostatni polski pasażerowciec do 1987 r. W 2013 r. w budynku Dworca Morskiego zostało powołane do działalności Muzeum Emigracji, ponieważ z tym miejscem wiążą się losy wielu Polaków, którzy wyemigrowali na transatlantykach do Stanów Zjednoczonych i innych krajów. Wśród eksponatów będzie można obejrzeć znacznych rozmiarów przekrój przez najsłynniejszy z pasażerowców: m/s „Batory” znany z czasów II wojny światowej jako „Lucky Ship”.

Zwiedzanie Trójmiasta

Kapitanat Portu z 1962r., za nim pirs Pilotów, (doskonały widok na Oksywie port i stocznię Marynarki Wojennej, awanport i port wewnętrzny, 2,5 km falochron i Stocznię Gdynia S.A. Widać wielką suwnicę firmy „Kone” z napisem „Stocznia Gdynia S.A.”, chociaż już nie istnieje. (wys. 106 m, rozpiętość 155 m udźwig ok.1000 t; jest ona ustawiona nad dużym suchym dokiem (380 x 70 x 8 m).
Na prawo od Dworca – Nabrzeże Duńskie ukończone w1926 jako pierwsze (służyło do przeładunku węgla obecnie paliw płynnych).
Na środku placu – pomnik „Ludziom Morza” (wg projektu Wiktora Tołkina wys. 9,6, waga 130 t w 1965 powstał z wydobytych z toru wodnego kamieni mających symbolizować cztery zawody ludzi morza: marynarzy, portowców , stoczniowców i rybaków).
Wracamy ul. Polską, przy Nabrzeżu Polskim, (1100 m – najdłuższe w porcie, nad basenem IV (Piłsudskiego); Na terenie portu działa obecnie kilka stoczni: Stocznia Marynarki Wojennej w stanie upadłości likwidacyjnej, Stocznia Remontowa Nauta, specjalizująca się w przebudowach statków i specjalistycznych remontach, Stocznia Remontowa Vistal i inne.
Gdynia jest trzecim pod względem przeładowywanego tonażu portem w Polsce i drugim pod względem ilości przeładowywanych kontenerów. W Gdyni Bałtycki i Gdyński Terminale Kontenerowe a w Gdańsku Głębokowodny i Gdański Terminale Kontenerowe.
W Porcie Gdańsk w 2014 r. przeładowano 32,3 mln ton i jest to wynik większy o 7 proc. w porównaniu do 2013 roku. Największy wzrost, o ponad 40 proc., nastąpił w grupie inne masowe.
W Porcie Gdynia osiągnięto najwyższy dotychczas wynik w wielkości przeładunków 19,41 mln ton, co oznacza wzrost o 9,9 proc. Największy wzrost zanotowano w grupie zbóż o 33,2 proc. oraz w grupie drobnicy, 14,8 proc.
Po lewej: Wielka chłodnia składowa z lat 1930-33r. i Magazyn Długoterminowy 1931-1934 wybudowane w stylu modernizmu – zwanego funkcjonalizmem kubicznym.
Po prawej: Elewator zbożowy z 1936r. przy Nabrzeżu Indyjskim
Pod koniec ul. Polskiej: place składowe, budynek dawnej „Baltony” i Laboratoria „Polcargo”(ten drugi budynek jest już przy ul.Indyjskiej); skręcamy w prawo w ul. Janka Wiśniewskiego
Na rogu: pomnik Poległych stoczniowców w Grudniu’70, (odsłonięty w XII 1980 , zaprojektowany przez Stanisława Gieradę, świadek wydarzeń grudniowych) z po prawej kładka nad stacją Gdynia Stocznia, miejsce tragedii 17 Grudnia1970), podstawa pomnika ma kształt krzyża a cyfra siedem przybrała postać postrzelonego stoczniowca, w późniejszym czasie dodano tabliczkę z nazwiskami 18 ofiar grudniowych.

Nastętnie powrót przez Sopot na zwiedzanie Gdańska z przewodnikiem. Dalszy ciąg we wpisie wtorkowym.

ul. Długa 28,29,30,35

Comments: brak komentarzy
Opublikowano: 25 marca 2015

Dom Ferberów – kamienica pod numerem 28, zwana tak na pamiątkę znakomitego rodu, w którego posiadaniu znajdowała się do 1789 roku. Parcela należała do rodziny od początku XVI wieku, kiedy to kupił ją Eberhard Ferber – jeden z najwybitniejszych ludzi w dziejach miasta, zwany „królem Gdańska”.

W roku 1560 jego syn – Konstanty, tak jak i ojciec piastujący godność burmistrza, dokonał przebudowy domu, podczas której nieznany nam z nazwiska twórca nadał fasadzie, jako jednej z pierwszych w Gdańsku, całkowicie nowożytne formy. Uwagę przykuwa przede wszystkim attyka wieńcząca cały budynek. Znajdują się tu herby Prus Królewskich, Polski oraz Gdańska w zawijanych kartuszach trzymanych przez – kolejno – jednorożce, aniołów i lwy.

Dodać należy, że podczas powojennej odbudowy herby te zostały błędnie ustawione, wobec czego herb Prus Królewskich zajął środkowe miejsce przysługujące herbowi Rzeczpospolitej.

Zwiedzanie Gdańska z przewodnikiem

Dom Frederów/Czirenbergów – kamienica pod numerem 29 została zbudowana ok. 1620 roku dla rodziny Frederów. Później przeszła na własność pochodzącej z niemieckiej Bremy rodziny Czirenbergów. Dwaj jej przedstawiciele – Daniel Czirenberg i jego syn Johann byli burmistrzami Gdańska.

Autora pięknej, wczesnobarokowej fasady upatruje się w osobie znakomitego Abrahama van den Blocka, natomiast medaliony z głowami cezarów rzymskich z roku 1549 są wcześniejszymi dziełami Piotra Ringeringa. Na jednym z medalionów umieszczono słowa „pro invidia” („dla zazdrości”), wyjątkowo bezpośrednio wyrażające dumę właściciela kamienicy.

Kamienica przy ul. Długiej 30 – późnorenesansowa kamienica należąca do kupca Daniela Haveradta, zaprojektowana w 1617 roku – prawdopodobnie – przez Abrahama van den Blocka. Warto zwrócić uwagę na piękny barokowy portal, którego strzegą postacie Marsa i Wenus. Portal jest kopią autentycznego portalu z ul. Mariackiej 48.

Lwi Zamek – ta okazała kamienica przy ul. Długiej 35, została wzniesiona w 1569 roku przez Hansa Kramera. W 1411 roku posesja ta należała do rajcy Bartłomieja Grossa, zamordowanego przez Krzyżaków na gdańskim zamku.

Fasadę tej renesansowej kamienicy przyozdobił rzeźbami prawdopodobnie Fryderyk Vroom. We wnętrzu urządzona była jedna z najwspanialszych gdańskich sieni okresu renesansu.

W XVII w. „Lwi Zamek” należał do możnej rodziny Schwartzwaldów, znanej z urządzanych u siebie spotkań uczonych i artystów. Tu w 1636 roku na cześć króla Władysława IV wydano uroczystą ucztę.

W XIX w. budynek podlegał licznym przeróbkom, by w początku XX w. przybrać funkcję restauracji Automat. Obecnie w kamienicy znajduje się Rosyjskie Centrum Nauki i Kultury.

A skąd nazwa „Lwi Zamek”? Dzięki dwóm kamiennym lwom ozdabiającym portal. Lwy te najprawdopodobniej pozostały po przedprożu, rozebranym jak wiele innych w Gdańsku –w wieku XIX.

Lwi Zamek to nie jedyna nazwa w trakcie zwiedzania Trójmiasta na która sie natkniemy. Na trasie do Pruszcza Gdańśkiego oraz do Gdyni spotkamy ją wielokrotnie, dlatego trzeba się dobrze przygotować.

Fontanna Neptuna

Comments: brak komentarzy
Opublikowano: 28 stycznia 2015

W tym miejscu Długiego Targu często kończą lub zaczynają sie grupy. Zwiedzanie Trójmiasta wymaga cierpliwości od samego początku, bo często bywa pod Neptunem hałaśliwie i niełatwo przewodnikowi przebić się przez ten zgiełk z narracją.

Fontanna Neptuna pdf

fontanna

Wielka Sala Wety (Sala Biała)

Comments: brak komentarzy
Opublikowano: 25 stycznia 2015

Wielka Sala Wety (Sala Biała) wymiary 13,5×11,5 m.
Wejście do Sali zdobi renesansowy portal z lat 70 XVI w., przeniesiony tu w 1909 r. z ulicy Chlebnickiej 11. Przeznaczenie Sali do 1793 r.:
– posiedzenia Ławy Miejskiej (od poł. XVI w.)
– królewska sala audiencyjna, w której burgrabia królewski siedzący w rogu między oknami, przyjmował przysięgę wierności od rajców, ławników i członków T.O. a następnie herod odczytywał jej słowa przez otwarte oko do zebranych na Długim Targu mieszczan. Burgrabia wydawał tu również królewskie wyroki. Sala pełniła funkcję sali tronowej.
– zebrania Trzeciego Ordynku (1526-1793, 1807-1814), będącego reprezentacją pospólstwa we władzach miejskich. Początkowo uprawnienia T.O. nie były zbyt duże ale z czasem uzyskał wpływ na zarządzanie miastem i jego stałymi dochodami. Składał się pierwotnie z 100 mężów podzielonych na 4 kwartały po 25 osób. Reprezentowali oni najważniejsze cechy (rzeźników, piekarzy, szewców i kowali)
– posiedzenia Sądu Wetowego rozpatrującego sprawy policyjno-handlowe (np.: rozboje, gwałty, kradzieże, ustalanie ojcostwa, pozwolenia budowlane, zakłócanie spokoju), prowadzącego księgi obywatelskie, gromadzącego listy rodowe i dokumenty związane z nabyciem lub zwolnieniem z prawa miejskiego (uwolnienie z poddaństwa). Sąd Wetowy składał się z 2 rajców, 2 ławników i 4 przedstawicieli Trzeciego Ordynku, wybieranych na 2 lata. Stałymi urzędnikami Sądu Wetowego byli 2 prokuratorzy, pisarz i 4 woźnych.
– nadawanie obywatelstwa miejskiego, każdy obdarowany tym tytułem składał również przysięgę wierności polskiemu królowi.
Przeznaczeniem sali (Sala Rady Miejskiej) w latach 1817-1921 były obrady Zgromadzenia Przedstawicieli Miasta/Rady Miasta. Wtedy to sala zyskała nazwę Sali Białej bo w II poł XIX w. jej ściany przemalowano na biało (Wiesse Saal).
Współczesne Wielka Sala Wety to sala muzealna i miejsce imprez kulturalnych.
Wystrój obecny Wielkiej Sali Wety nawiązuje do czasów sprzed rozbiorów. Projekt rekonstrukcji Sali opracował Stanisław Bobiński, powracając do czasów sprzed 1841 r. Usunięto więc elementy neogotyckie, powstał żelbetonowy sufit obudowany elementami drewnianymi, imitując strop belkowy. Fryz malarski wykonany wokół Sali jest dziełem prof. Jacka Żuławskiego, a malunki we wnękach okiennych wykonała jego żona prof. Hanna Żuławska. Od 1975 r. salę zdobią 4 wieloramienne żyrandole mosiężne oraz gobelin zaprojektowany przez Barbarę Argasińską-Łozińską. Po II wojnie światowej nadal używano nazwy Sala Biała ale od 1995 r. przywrócono jej pierwotną historyczną nazwę Wielkiej Sali Wety.
Dawniej wisiały w niej portrety polskich królów. W 1793 r. zostały zdjęte przez Prusaków a w 1855 nabył je gdański kupiec Aleksander Makowski. W 1870 przewiózł obrazy do swojego majątku w zaborze rosyjskim na lubelszczyźnie do Woli Ossowińskiej. Niestety obrazy zaginęły podczas I wojny światowej. Po II wojnie światowej wykonano kopie portretów królewskich na podstawie oryginalnych dzieł znajdujących się w zbiorach polskich (głównie z Torunia) i szwedzkich. W nowej galerii zostały jednak pominięte portrety zawieszone w XVIII w. więc nie zobaczymy tu ani Augusta II, ani Augusta III ani Stanisława Augusta Poniatowskiego. Znajdujące się obecnie portrety władców pojawiły się tu w 1999 r. i są autorstwa Wojciecha Czerniewskiego i Michała Bartoszewicza.
Dawniej wisiały tu jeszcze inne obrazy, m.in.: 22 sceny przedstawiające bitwę pod Grunwaldem (ok. 1630 r.) autorstwa Krzysztofa Boguszewskiego oraz „Bitwa pod Oliwą” (1650 r.) autorstwa Bartholomausa Milwitza. Oba zaginęły w 1945 r.

Dwór Artusa

Comments: brak komentarzy
Opublikowano: 11 listopada 2014

Dwór Artusa

Załączam plik w wersji pdf. Zaznaczam, że nie jest to forma opracowana na 3 i 5 minut 🙂

Dom Angielski

Comments: 1 komentarz
Opublikowano: 2 listopada 2014

Witajcie. Załączam swoją „3” i „5 minutówkę”. W nawiasach kwadratowych ta druga wersja. Co sądzicie to takim pomyśle?

Dom Angielski – renesansowy drapacz chmur [Chlebnicka 16]. Jest największą kamieniczką w Gdańsku. Powstał na podwójnej parceli o szerokości 15,5 m. Ma 8 kondygnacji [pięć kondygnacji podstawowych i 3 kondygnacje poddasza]. Wieżyczka znajdująca się na szczycie dachu [dwa skrzyżowane ze sobą dachy dwuspadowe] sięga 30 m wysokości [podziwiać z niej można panoramę miasta aż po horyzont].

Zapytacie pewnie: „A skąd taka nazwa?”. Otóż nie jest to jedyna nazwa jaka przylgnęła do tego domu. Niektórzy nazywali go Domem Anielskim, za sprawą [metaloplastycznej] figury anioła umieszczonej na szczycie budynku [albo od aniołów namalowanych dawniej na jego fasadzie]. Dom Angielski natomiast wywodzi się od czasów kiedy służył jako zajazd rekomendowany Anglikom odwiedzjącym Gdańsk. Było to od roku 1722. [Niektórzy sądzą, że nazwę tę otrzymał wcześniej, kiedy w latach 1640-1699 służył protestanckim kupcom angielskim jako faktoria handlowa, sień na zebrania i miejsce nabożeństw.]

No dobrze, ale kto zbudował ten wspaniały dom? Budynek zbudowany został w latach 1568-1570 przez Hansa Kramera na zlecenie bogatego kupca z Westfali – Dirka Liliego. Kupiec niestety szybko zbankrutował [krach banku Loitzów] i kamienica stała się własnością wielu wierzycieli. Dom Angielski wielokrotnie zmieniał właścicieli. [Na przełomie XIX i XX wieku popadł w ruinę i tylko dzięki zbiórce publicznej udało się go odrestaurować.] Obecny swój wygląd dom zawdzięcza rekonstrukcji powojennej. [W 1945 r. budynek uległ niemal całkowitemu zniszczeniu. Jego odbudową kierował w latach 70. XX w. architekt Kazimierz Orłowski.]

[Niegdyś kolorowa i bogato złocona] Fasada domu została pierwotnie wykonana przez rzeźbiarza z Brukseli – Wilhelma Jacobsena. Fasada budynku jest sześcioosiowa, trójdzielna, przedzielona podwójnymi pilastrami toskańskimi, jońskimi, korynckimi oraz pilastrami z hermami.

Obecnie Dom Angielski pełni funkcję akademika gdańskiej ASP.

 

Dom Angielski w pigułce:

Budowa: 1568-1570 Hans Kramer

Zleceniodawca: westfalski kupiec Dirk Lili

Fasada: Wilhelm Jacobsen z Brukseli

Wymiary: 15,5 m szerokość, 30 m wysokość

strona 1 z 1