Przesyłam Państwu wskazówki do egzaminu. Powodzenia!
Lista obiektów: Dworzec Morski Kapitanat Portu *Pomnik „Ludziom Morza” Stocznia Gdynia S.A. Wielka Chłodnia Składowa Elewator zbożowy Pomnik „Ofiar Grudnia 1970”
Duży bunkier (podobny do tego z okolic Poczty Polskiej w Gdańsku) następnie oglądamy Dworzec Morski z1933r. Jego otwarcie zbiegło się z zakończeniem głównych prac przy budowie portu; na froncie 2 tablice poświęcone T. Wendzie i E. Kwiatkowskiemu). Autorem obiektu był katowicki architekt Wacław Tomaszewski. W stylu modernizmu wertykalnego. Fasadę po obu bokach wzbogacały płaskorzeźby polskich orłów. Do Nabrzeża Francuskiego obok Dworca Morskiego cumowały wielkie polskie statki pasażerskie: m/s „Piłsudski”, m/s „Batory” m/s „Sobieski” m/s”Chrobry” i tss „Stefan Batory” jako ostatni polski pasażerowciec do 1987 r. W 2013 r. w budynku Dworca Morskiego zostało powołane do działalności Muzeum Emigracji, ponieważ z tym miejscem wiążą się losy wielu Polaków, którzy wyemigrowali na transatlantykach do Stanów Zjednoczonych i innych krajów. Wśród eksponatów będzie można obejrzeć znacznych rozmiarów przekrój przez najsłynniejszy z pasażerowców: m/s „Batory” znany z czasów II wojny światowej jako „Lucky Ship”.
Kapitanat Portu z 1962r., za nim pirs Pilotów, (doskonały widok na Oksywie port i stocznię Marynarki Wojennej, awanport i port wewnętrzny, 2,5 km falochron i Stocznię Gdynia S.A. Widać wielką suwnicę firmy „Kone” z napisem „Stocznia Gdynia S.A.”, chociaż już nie istnieje. (wys. 106 m, rozpiętość 155 m udźwig ok.1000 t; jest ona ustawiona nad dużym suchym dokiem (380 x 70 x 8 m).
Na prawo od Dworca – Nabrzeże Duńskie ukończone w1926 jako pierwsze (służyło do przeładunku węgla obecnie paliw płynnych).
Na środku placu – pomnik „Ludziom Morza” (wg projektu Wiktora Tołkina wys. 9,6, waga 130 t w 1965 powstał z wydobytych z toru wodnego kamieni mających symbolizować cztery zawody ludzi morza: marynarzy, portowców , stoczniowców i rybaków).
Wracamy ul. Polską, przy Nabrzeżu Polskim, (1100 m – najdłuższe w porcie, nad basenem IV (Piłsudskiego); Na terenie portu działa obecnie kilka stoczni: Stocznia Marynarki Wojennej w stanie upadłości likwidacyjnej, Stocznia Remontowa Nauta, specjalizująca się w przebudowach statków i specjalistycznych remontach, Stocznia Remontowa Vistal i inne.
Gdynia jest trzecim pod względem przeładowywanego tonażu portem w Polsce i drugim pod względem ilości przeładowywanych kontenerów. W Gdyni Bałtycki i Gdyński Terminale Kontenerowe a w Gdańsku Głębokowodny i Gdański Terminale Kontenerowe.
W Porcie Gdańsk w 2014 r. przeładowano 32,3 mln ton i jest to wynik większy o 7 proc. w porównaniu do 2013 roku. Największy wzrost, o ponad 40 proc., nastąpił w grupie inne masowe.
W Porcie Gdynia osiągnięto najwyższy dotychczas wynik w wielkości przeładunków 19,41 mln ton, co oznacza wzrost o 9,9 proc. Największy wzrost zanotowano w grupie zbóż o 33,2 proc. oraz w grupie drobnicy, 14,8 proc.
Po lewej: Wielka chłodnia składowa z lat 1930-33r. i Magazyn Długoterminowy 1931-1934 wybudowane w stylu modernizmu – zwanego funkcjonalizmem kubicznym.
Po prawej: Elewator zbożowy z 1936r. przy Nabrzeżu Indyjskim
Pod koniec ul. Polskiej: place składowe, budynek dawnej „Baltony” i Laboratoria „Polcargo”(ten drugi budynek jest już przy ul.Indyjskiej); skręcamy w prawo w ul. Janka Wiśniewskiego
Na rogu: pomnik Poległych stoczniowców w Grudniu’70, (odsłonięty w XII 1980 , zaprojektowany przez Stanisława Gieradę, świadek wydarzeń grudniowych) z po prawej kładka nad stacją Gdynia Stocznia, miejsce tragedii 17 Grudnia1970), podstawa pomnika ma kształt krzyża a cyfra siedem przybrała postać postrzelonego stoczniowca, w późniejszym czasie dodano tabliczkę z nazwiskami 18 ofiar grudniowych.
Nastętnie powrót przez Sopot na zwiedzanie Gdańska z przewodnikiem. Dalszy ciąg we wpisie wtorkowym.
Dom Ferberów – kamienica pod numerem 28, zwana tak na pamiątkę znakomitego rodu, w którego posiadaniu znajdowała się do 1789 roku. Parcela należała do rodziny od początku XVI wieku, kiedy to kupił ją Eberhard Ferber – jeden z najwybitniejszych ludzi w dziejach miasta, zwany „królem Gdańska”.
W roku 1560 jego syn – Konstanty, tak jak i ojciec piastujący godność burmistrza, dokonał przebudowy domu, podczas której nieznany nam z nazwiska twórca nadał fasadzie, jako jednej z pierwszych w Gdańsku, całkowicie nowożytne formy. Uwagę przykuwa przede wszystkim attyka wieńcząca cały budynek. Znajdują się tu herby Prus Królewskich, Polski oraz Gdańska w zawijanych kartuszach trzymanych przez – kolejno – jednorożce, aniołów i lwy.
Dodać należy, że podczas powojennej odbudowy herby te zostały błędnie ustawione, wobec czego herb Prus Królewskich zajął środkowe miejsce przysługujące herbowi Rzeczpospolitej.
Dom Frederów/Czirenbergów – kamienica pod numerem 29 została zbudowana ok. 1620 roku dla rodziny Frederów. Później przeszła na własność pochodzącej z niemieckiej Bremy rodziny Czirenbergów. Dwaj jej przedstawiciele – Daniel Czirenberg i jego syn Johann byli burmistrzami Gdańska.
Autora pięknej, wczesnobarokowej fasady upatruje się w osobie znakomitego Abrahama van den Blocka, natomiast medaliony z głowami cezarów rzymskich z roku 1549 są wcześniejszymi dziełami Piotra Ringeringa. Na jednym z medalionów umieszczono słowa „pro invidia” („dla zazdrości”), wyjątkowo bezpośrednio wyrażające dumę właściciela kamienicy.
Kamienica przy ul. Długiej 30 – późnorenesansowa kamienica należąca do kupca Daniela Haveradta, zaprojektowana w 1617 roku – prawdopodobnie – przez Abrahama van den Blocka. Warto zwrócić uwagę na piękny barokowy portal, którego strzegą postacie Marsa i Wenus. Portal jest kopią autentycznego portalu z ul. Mariackiej 48.
Lwi Zamek – ta okazała kamienica przy ul. Długiej 35, została wzniesiona w 1569 roku przez Hansa Kramera. W 1411 roku posesja ta należała do rajcy Bartłomieja Grossa, zamordowanego przez Krzyżaków na gdańskim zamku.
Fasadę tej renesansowej kamienicy przyozdobił rzeźbami prawdopodobnie Fryderyk Vroom. We wnętrzu urządzona była jedna z najwspanialszych gdańskich sieni okresu renesansu.
W XVII w. „Lwi Zamek” należał do możnej rodziny Schwartzwaldów, znanej z urządzanych u siebie spotkań uczonych i artystów. Tu w 1636 roku na cześć króla Władysława IV wydano uroczystą ucztę.
W XIX w. budynek podlegał licznym przeróbkom, by w początku XX w. przybrać funkcję restauracji Automat. Obecnie w kamienicy znajduje się Rosyjskie Centrum Nauki i Kultury.
A skąd nazwa „Lwi Zamek”? Dzięki dwóm kamiennym lwom ozdabiającym portal. Lwy te najprawdopodobniej pozostały po przedprożu, rozebranym jak wiele innych w Gdańsku –w wieku XIX.
Lwi Zamek to nie jedyna nazwa w trakcie zwiedzania Trójmiasta na która sie natkniemy. Na trasie do Pruszcza Gdańśkiego oraz do Gdyni spotkamy ją wielokrotnie, dlatego trzeba się dobrze przygotować.
W tym miejscu Długiego Targu często kończą lub zaczynają sie grupy. Zwiedzanie Trójmiasta wymaga cierpliwości od samego początku, bo często bywa pod Neptunem hałaśliwie i niełatwo przewodnikowi przebić się przez ten zgiełk z narracją.
Fontanna Neptuna pdf